Biżuteria zarezerwowana dla kobiet? Nowości od Venis
Jest uwielbiana przez kobiety, jednak jej początki zawdzięczamy mężczyznom – mowa o dodatkach, zdobiących nasz wizerunek. Znana nam obecnie biżuteria, w dawnych czasach zarezerwowana była wyłącznie dla płci męskiej!
Już ok. 20 tys. lat p.n.e. ludzie ozdabiali swoje ciała kamykami, muszlami, drewnem, kośćmi i zębami zwierzęcymi, a także kwiatami i ptasimi piórami. Z niektórych dostępnych materiałów wytwarzano amulety, które miały chronić przed złymi mocami. Jednak prawo do ich noszenia mieli tylko i wyłącznie mężczyźni!
Dopiero po IV tysiącleciu p.n.e. biżuterię zaczęto wytwarzać z metalu – do jej produkcji wykorzystywano brąz, miedź, złoto oraz srebro. Już wtedy biżuteria pełniła funkcje użytkowe, estetyczne i religijne. Była elementem magii, ale też potwierdzała status społeczny, bogactwo i sławę. Mniej zamożni obywatele „daru Nilu” musieli zadowolić się fajansem i szkłem, gdy tymczasem bogaci dumnie nosili amulety zdobione złotem oraz kamieniami szlachetnymi, np. ametystem czy turkusem. Talizmany służyły swoim właścicielom nie tylko za życia, ale również po śmierci.
W starożytnym Rzymie prym wiodły kamienie szlachetne. Do produkcji naszyjników wykorzystywano szklane błękitno-zielone paciorki, łańcuszki z fantazyjnymi ogniwkami i zawieszkami, np. ze złotych monet. Powszechne stało się noszenie pierścieni. I tu już bez dyskryminacji kobiet – przedstawiciele obu płci zdobili nimi swoje palce, aczkolwiek rozłam w przypadku noszenia tych wyrobów istniał z tym, że miał on charakter nie płciowy, a zawodowy. Złote pierścienie, na znak sprawowanego urzędu, nosili wyłącznie dygnitarze i senatorzy. Zwykli obywatele musieli zadowolić się pierścieniami z żelaza. W najlepszych czasach rzymskiego imperium noszono je nawet na wszystkich palcach u rąk!
U schyłku średniowiecza królowała biżuteria męska. To wtedy na popularności zyskały sygnety, które pełniły funkcję nie tylko pierścienia, ale również pieczęci, sygnującej pisma.
Dziś od noszenia odważnej biżuterii nie stronią nawet najpoważniejsi dżentelmeni. Finansiści, artyści, czy sportowcy, często ubrani w wieczorowe marynarki, prezentują na nadgarstku zestaw bransoletek. Modne są tzw. trollbeads, czyli biżuteria modułowa, komponowana z małych części, ale też bransoletki wykonane z paciorków naturalnych kamieni.
W Polsce męską biżuterię tworzy marka Venis, oferując modne wzory, wykonane z wysokiej jakości materiałów. Można tu znaleźć bransoletki m.in. z onyksu – kamienia, który doceniło szerokie grono światowych gwiazd.
Nowa kolekcja bransoletek dla mężczyzn już niedługo w sprzedaży oraz na www.venis.pl